Czy warto samodzielnie czyścić dywan?

ciepłe oraz zadbane i czyste. Najczęstszą formą porządków robionych w sypialni jest zmiana pościeli, która może być połączona z odkurzeniem łóżka i odsunięciem go od ściany w celu likwidacji pajęczyn i starcia kurzu. Z racji tego,

Czy warto samodzielnie czyścić dywan? czyszczenie tapicerki meblowej wrocław

Porządki robione w sypialni

Sypialnia jest tym miejscem, w którym domownicy spędzają noce i odpoczywają, dlatego starają się o to, aby było ono ciche, przytulne i ciepłe oraz zadbane i czyste. Najczęstszą formą porządków robionych w sypialni jest zmiana pościeli, która może być połączona z odkurzeniem łóżka i odsunięciem go od ściany w celu likwidacji pajęczyn i starcia kurzu. Z racji tego, że sypialnia jest ogrzewana i panuje w niej wyższa temperatura szybciej mogą w niej osadzać się pajęczyny na ścianach i różnych meblach, dlatego ich ściąganie jest bardzo często wykonywane w trakcie sprzątania. Równie często w sypialni ścierane są kurze z mebli i grzejników przy wykorzystaniu różnych środków czyszczących i zapachowych.


O miotle

Miotła ? proste narzędzie czyszczące służące do usuwania pyłu i śmieci z płaskich powierzchni, przede wszystkim podłóg. Składa się z podłużnej, cylindrycznej rączki (styliska) i umieszczonego na jej końcu aparatu czyszczącego (w tradycyjnych miotłach pęk rózeg). Dawniej miotły powszechnie uznawano za podstawowy atrybut wiedźm i czarownic. Ich rola jako narzędzi umożliwiających latanie osobom uprawiającym czarną magię do dziś przetrwała w baśniach, legendach i popkulturze.

Mniejsze narzędzia czyszczące o podobnej konstrukcji często określa się mianem miotełek. Za odmianę miotły można uznać mop.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Miot%C5%82a


Problem właścicieli zwierząt

Każdy kto ma w domu stworzenie pokryte sierścią wie, oj wie jak ciężko utrzymać porządek. Wiadomo - najczystsze mieszkania należą do bezdzietnych i niezezwięrzęconych korposzczurów, którzy w swoich domach bywają w zasadzie okazyjnie. I jeszcze ktoś im ten brak bałaganu ogarnia. No za mnie nikt nie ogarnie sierści z trzech kotów i psa. Tak sobie myślę, że może te sfinksy, czy chińskie grzywacze to nie taki zły pomysł. Wiecie, te psy i koty o kontrowersyjnej urodzie, bo bez futra. Ale to ma sens - nie ma futra, nie ma kłaków, nie ma walających się po katach kłębków, nie ma sierści na łózko i kanapie. I krzesłach. I obiciach, I dywanach... Rozmarzyłam się.