Zdjęcia

ięc zaczynamy. Jak wspominałam, mimo że poziom przeciętnych zdjęć ślubnych jest ogólnie raczej niski, to...zdarzają się również zdjęcia wybitne. O czym nie wolno zapominać, to fakt, że nie najlepszy sprzęt robi zdjęcia, tylko czł

Zdjęcia Prezentujemy ciekawy poradnik

Warto zwłaszcza przeczytać o różnych aspektach fotografii.

To są trzy

Fotografia ślubna w ujęciu technicznym to również temat warty poruszenia. Więc zaczynamy.

Jak wspominałam, mimo że poziom przeciętnych zdjęć ślubnych jest ogólnie raczej niski, to...zdarzają się również zdjęcia wybitne. O czym nie wolno zapominać, to fakt, że nie najlepszy sprzęt robi zdjęcia, tylko człowiek, który ma konkretne doświadczenie, pasję i talent.

To są trzy najbardziej istotne czynniki. Nie zapominajmy, że fotografia jest częścią sztuki. Najczęściej ma charakter użytkowy, ale powinna być na pewnym poziomie. Oczywiście nie mam tutaj na myśli rodzinnych zdjęć, czy tez fejsbuczkowych fotek. Chodzi mi o to, ze jeżeli ktoś za te fotografie płaci, to muszą być dobre - koniec kropka. A często wśród tzw. profesjonalistów, poziom jest niższy, niż ambitniejszych amatorów, którzy na fotografii nie zarabiają. I tak nie może być.

Jednak rynek jest wolny, ktoś za te fotografie przecież z własnej woli płaci. No właśnie... tylko nie zawsze jest to takie uczciwe. W internecie można znaleźć historie wielu małżeństw, które zostały zwyczajnie oszukane, bo "profesjonalista" pokazał im fotografie, które tak naprawdę nie są jego autorstwa. I na tej bazie Państwo Młodzi go wybrali. Smutne, ale prawdziwe. Dlatego należy porządnie zweryfikować danego fotografa, bo naprawdę złe zdjęcia mogą zrujnować ten ważny dzień.


Jedna ważna kwestia

Jak wybrać fotografa na swój ślub i czym się kierować? Obecnie łatwiej jest wybrać dobrego fotografa, ponieważ wystarczy wpisać odpowiednią frazę w Google i znaleźć kilka stron internetowych, zawierających portfolio konkretnego fotografa. Przeglądamy galerię i decydujemy czyje zdjęcia podobają nam się najbardziej.

To wydaje się proste. Ale wiadomo - jest jeszcze kwestia ceny oraz terminu. Zazwyczaj naprawdę dobrzy fotograficy mają napięty grafik i trzeba odpowiednio wcześniej zarezerwować termin.

Jedna ważna kwestia - niestety, ale nie zawsze zdjęcia znajdujące się w internetowej galerii świadczą o poziomie artystycznym autora. To się czasami zdarza, że niektórzy po prostu kradną prace innym i podpisują się pod tym. Dobrze jest to dokładnie sprawdzić - koniecznie zanim podpiszemy umowę, przejrzyjmy opinie w internecie, albo znajdźmy profil autora na jednym z portali fotograficznych. Najlepsi dbają o swoją renomę i zależy im na szerokim odbiorze swoich prac. Przecież fotografia ślubna również jest sztuką! Mimo, że użytkową.


Bardziej się cenią

Fotografia ślubna to nie jest zbyt dobrze postrzegana dziedzina wśród fotografów profesjonalistów. Najczęściej odbierana jest jako tak zwana "chałtura", nie ma miejsca na artystyczną finezje, bo trzeba zadowolić klienta. Ale to nie do końca prawda.

Dobry fotograf (portrecista) potrafi z czegoś tak komercyjnego i "przaśnego", jak fotografia ślubna zrobić coś wyjątkowego.

Tylko, że tacy fotograficy bardziej się cenią i nie narzekają na brak klientów - rezerwować trzeba z dużym wyprzedzeniem. Jednak pamiętajmy, ze zdjęcia ślubne mają być pamiątką nie tylko na całe życie, ale i pokolenia - jak się ogląda wytwory niektórych "artystów", to naprawdę jest się czego wstydzić. Ten jeden raz w życiu, warto sprawę przemyśleć, pooglądać portfolia wielu fotografów zanim podejmiemy ostateczną decyzję. Jeszcze jedna ważna uwaga - nie zawsze to, co widać na stronie internetowej dobrze prezentuje umiejętności fotografa - najlepiej, jeśli oprócz standardowej galerii jest jeszcze blog, gdzie wrzucane są na bieżąco efekty pracy. Ba, zdarza się nawet kradzież cudzych zdjęć i podpisywanie własnym nazwiskiem.

Przede wszystkim ustalmy budżet, jakim dysponujemy. Czasem warto zrezygnować z czegoś (na przykład z zaproszenia dalekiej rodziny), aby więcej przeznaczyć na zdjęcia. Jednak rzeczywistość wygląda inaczej - to najczęściej na fotografii ślubnej oszczędza się najczęściej. A jakie są skutki? Zdjęcia źle technicznie wykonane, dziwne plenery, czy też po prostu nieudane kadry.


Zdjęcia ślubne można podzielić

Fotografia ślubna dzieli się na pare typów - mamy fotografie z przygotowań, z kościoła, z wesela i plenerowe. Ciężko stwierdzić, czy warto płacić za każdy element.

Oprócz sesji plenerowych, fotografie mają charakter reportażowy. To wymaga od fotografa wiedzy, sprzętu i talentu w tej dziedzinie. Wielu robi zachwycające sesje pozowane, ale reszta zdjęć ma już gorszy poziom.

Jeżeli chcemy zaoszczędzić, jednak ciągle posiadać ze ślubu wyjątkowe fotografie, warto zdecydować się tylko na sesję plenerową - po pierwsze łatwiej uzgodnić termin, po drugie wyjdzie naprawdę dużo taniej. A fotografie z pozostałych etapów uroczystości może zrobić ktokolwiek z bliskich.

Doradzam tę opcję, ponieważ jeśli mamy do wyboru taniego (czyli najczęściej kiepskiego) fotografa, który zrobi wszystkie rodzaje zdjęć, a droższą usługę profesjonalisty, jednak w ograniczonym zakresie - naprawdę, warto zdecydować się na to drugie. Korzystniej posiadać JAKIEŚ piękne fotografie, niż WSZYSTKIE kiepskie, lub co najwyżej przeciętne. Nie zapominajmy - to nie aparat robi zdjęcia, tylko fotograf!


wynajęcie prawdziwego fotografa

Fotografia ślubna - zajęcie dla amatorów, czy profesjonalistów? Niestety - kilka lat temu przyszła moda na lustrzanki. Pojawiły się modele z uproszczonymi funkcjami, z lekkiej plastikowej obudowy, z niewielkimi gabarytami.

I nagle na rynku zrobiło się ciasno - przecież skoro mam taki super aparat, to mogę na tym zarobić, robiąc super zdjęcia na ślubach (no przecież wiadomo - super aparat sam robi super zdjęcia!)

Bardzo niefajna sytuacja. Bo ktoś, kto posiada talent i umiejętności (niesamowite - ale fotografia nie polega na naciśnięciu spustu migawki!) musi konkurować z kimś, komu wydaje się, że jest profesjonalnym fotografem, ponieważ posiada lustrzankę.

Niestety - efekt jest taki, że wielu ludzi daje się nabrać. Bo to przecież dwa, albo nawet trzy razy taniej, niż wynajęcie prawdziwego fotografa!

Każdy kto podchodzi z pasją do robienia zdjęć ślubnych wie, jak wiele można stracić. Bo to wymaga poświęcenia wielu godzin, niemałych środków zainwestowanych w sprzęt i przede wszystkim - dużego talentu, żeby pokazać to co w dniu brania ślubu jest najważniejsze. Naprawdę - talentu nie kupi się za 300zł plus koszt fotoksiążki.